Szesc milionow serc ulecialo przez kominy
Nasze male klamstwa dzis sobie wybaczymy
Bedziemy smiac sie tanczac na rynku z wiesniakami
Teraz juz wiem
Kocham Cie
Milosc i nienawisc roznia sie niewiele
Woznica trzaska z bicza, jedziemy na wesele
W czerwonej bluzce z aksamitu Marie i Ewe przypominasz mi
A mnie zabija dzis
Dzieci to pojely, patrza na mnie smutno
Na czole trzecie oko straszy zimna pustka
Bog chyba wypil sporo balkanskiego wina
I poszedl spac
Inaczej sensu brak
1 | Fantasmagorie |
2 | Hahahaczyk |
3 | Czas dogania nas |
4 | Nuta O Ptakach |
5 | Nie Fikam |
6 | Piekarnik |
7 | Godowy Majowy |
8 | Scena po scenie |
9 | Zeszyt Sprzed Lat |
10 | Balet |