Czeslaw Spiewa - Tylem Do Przodka текст песни

Все тексты песен Czeslaw Spiewa

Chocbys fedrowal bardzo powoli
I nawet wbrew, wbrew twej woli
Przodek sie z tylu wiecznie placze
Jak bardzo stare, wolne lacze
Odciska slady na chodniku
Rozfedrowanym przez, przez gornikow

Jak stwor pradawny, kopalniany
Pokaleczone leczy rany
Wygasza swiatla w korytarzach
Glos kazdy z przodu w tyl powtarza,
Ze nawet z drugiej lochu strony
Wykolejaja sie, sie wagony

A czarne skaly wietrza spisek, wietrza spisek
I sypia, sypia wegiel do kolysek, do kolysek
A czarne skaly wietrza spisek, wietrza spisek
I sypia, sypia wegiel do kolysek

Ktore zrzucaja go po chwili
By w wielkim piecu go spalili
I sprowadzili go do zera
Tak przodek niknie i umiera

Ktore zrzucaja go po chwili
By w wielkim piecu go spalili
I sprowadzili go do zera
Tak przodek niknie i umiera

ДОБАВИТЬ ТЕКСТ В ЛИЧНЫЙ СПИСОК

Комментарии

Имя:
Сообщение: