Ewa Demarczyk - Puchowy Sniegu Tren текст песни

Все тексты песен Ewa Demarczyk

Puchowy sniegu tren
W krag roztoczyl lsnien czary,
Dzwiecza sanek janczary,
Miasto spowil juz sen ...
A przez ulicy ciesn,
Zdobna w sniegowe szaty,
Jedzie panicz bogaty
Nucac wesola piesn.
A wtem do san podbiega
Dziewczyna niosac bzy,
Do jej lachmanow brzega
Przymarzly sniezne skry
Wyciaga drzace dlonie
W sniegowych platkow roj
I cichy szept jej wionie
”Kup kwiaty, panie moj ...”

Pan wstrzymal sani ped
I wprost spojrzal jej w oczy
A w tych oczu roztoczy
Dostrzegl piekno i smet
Wzial bzu zamarzniety kwiat
Potem rzekl — „Siadaj przy mnie...
Juz skostnialas na zimnie,
Ja ogrzeje cie rad...”
I zawiozl ja do siebie
Gdzie bylo cieplo tak,
Gdzie swiecil jak na niebie
Pajakow gwiezdny szlak
Posadzil u kominka
I szepnal jak we snie:
”A teraz niech dziewczynka
caluje mocno mnie ...”

Gdy u sypialni wrot
Juz z niej spadly lachmany,
Blask jej ciala rozany
Zalsnil przed nim jak cud.
W ramiona porwal ja
Odurzyly go zmysly
Na jej ustach zawisly
Jego usta, co drza...
Lecz kiedy blysnal ranek
I zcichla burza krwi,
Znudzony juz kochanek
Dziewczynie wskazal drzwi.
Odziala swe lachmany,
Jak kazal pan, jej kat,
I niby pies wygnany,
Szlochajac poszla w swiat.

Az raz po paru dniach
Panicz siadal w swe sanie,
Wtem uslyszal szeptanie...
Za krtan chwycil go strach ...
Srod bialych snieznych pol
Ona cicho lezala
Na pol zywa zsiniala,
A w jej oczach lsnil bol ...
Pan spojrzal na nia z gory,
Zrobilo mu sie zal,
Zly troche i ponury
Pojechal w sniezna dal ...
A gdy mrok nie objety
Na spiace miasto legl,
Dziewczyny trup zmarzniety
Przysypal miekki snieg ...

ДОБАВИТЬ ТЕКСТ В ЛИЧНЫЙ СПИСОК

Комментарии

Имя:
Сообщение: