Czasem jak sfinks, czasem jak lew.
W objeciach dnia czekam na deszcz.
I jak waz czekam na deszcz.
Zamiast mych warg, zamiast mych ust.
Amulet lsni w koronie slow, ktorych brak.
Bezkarnie brak
Powiem panta rei.
A kiedy blask, dotknie mych rzes pierwszy raz.
Poznam ten smak, wina i ran.
Amulet mam, zawsze mam.
Rysunek chmur, ktore znam.
Piramid skarb duchy uniosa do gwiazd.
A czarna noc skrada sie jak kot.
A skorpion sni o mej jasnej krwi.
No i co? Pytam i co?
Tak, nie wiem gdzie wymiar konczy sie.
Nie, nie wiem jak, gorycz traci smak.
No i co ? Pytam i co?
Gdy wszechswiat znow skurczy sie tak,
Ze na niebie i na ziemi zabraknie nas.
Powiem dosc. Po prostu dosc.
Zanim sprzedam kazda chwile i utrace sny.
Wzniose jeszcze kielich szczery za przezyte dni.
Skarabeusz we mnie tkwi.
Milosc i bol, zebrak i krol.
Amulet mam, zawsze mam.
Rysunek chmur, ktore znam.
Piramid skarb duchy uniosa do gwiazd.
| 1 | Pokuszenie |
| 2 | Tarot |
| 3 | Alhambra |
| 4 | Kameleon |
| 5 | Spowiedz |
| 6 | Michel De Nostredame - Mistrz Z Salon |
| 7 | Dorian Gray |
| 8 | Velvet |
| 9 | Inferno |
| 10 | Ajudah |