Bez Jacka - Absztyfikanci Grubej Berty текст песни

Все тексты песен Bez Jacka

Absztyfikanci grubej Berty
i katowickie weglokopy,
i boryslawskie naftowierty,
i lodzermensche, bycze chlopy,
warszawskie bubki, zygolaki
z banda wytwornych pind na kupe,
rebajly, franty, zabijaki,
calujcie mnie wszyscy w dupe.


Socjaly nudne i ponure,
pedeki, neokatoliki,
podskakiwacze pod kulture,
czciciele radia i fizyki,
uczone malpy, scislowiedzy,
co ogladacie swiat przez lupe
i wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
calujcie mnie wszyscy w dupe.

I ty, fortuny skurwysynu,
gowniarzu uperfumowany,
co splendor oraz spleen Londynu
nosisz na mordzie zakazanej,
i ty co mieszkasz dzis w palacu,
a srac chodziles za chalupe,
ty wypasiony na Ikacu,
calujcie mnie wszyscy w dupe.

I tem ow belfer szkoly zenskiej,
co duzo chcialby, a nie moze,
i tem profesor Cy... wilenski
/ Pan wie juz za co, profesorze! /
I ty za mlodu nie dorznieta
Megiero, co masz taki tupet,
ze szczujesz na mnie swe szczenieta;
calujcie mnie wszyscy w dupe.

I tem Syjontki palestynskie,
Hulace, co lejecie tkliwe
starozakonne lzy kretynskie,
ze „ szumia jodly w Tel - Avivie”,
i wszechslowianscy marzyciele,
zebrani w malownicza trupe
z byle mistycznym kpem na czele,
calujcie mnie wszyscy w dupe.

I tem aryjskie rzeczoznawce,
wypierdy germanskiego ducha
/ gdy swoja krew i wasza sprawdze,
wierzcie mi, jedna bedzie jucha /,
Karne petaki i szturmowcy,
zuchy z Makabi czy Owupe,
i rekordzisci i sportowcy,
calujcie mnie wszyscy w dupe.

Izraeliccy doktorkowie,
Widnia, zydowskiej Mekki, flance,
co w Bochni, Stryju i Krakowie
szerzycie kulturalna france!
ktorzy chlipiecie z „ Naje Fraje”
swa intelektualna zupe,
madrale, oczytane faje,
calujcie mnie wszyscy w dupe.

I tem gledziarze i bajdury,
ciagnacy z nieba gruba rente,
o, lapiduchy z Jasnej Gory,
z Gory Kalwarii parchy swiete,
i ty ksiezuniu, co kutasa
zawiazanego masz na supel,
zeby ci czasem nie pohasal,
calujcie mnie wszyscy w dupe.

I wy, o ktorych zapomnialem,
lub pominalem was przez litosc,
albo dlatego, ze sie balem,
albo, ze taka was obfitosc,
i ty cenzorze, co za wiersz ten
zapewne skazesz mnie na ciupe,
I zem sie stal swintuchow hersztem,
Calujcie mnie wszyscy w dupe !...

ДОБАВИТЬ ТЕКСТ В ЛИЧНЫЙ СПИСОК

Комментарии

Имя:
Сообщение: