Od poczatku znow zaczac przebadac swiat
Po raz setny znow biegne odpalam start
Ciagle snuje, cicho czuje
Tyle snow do spelnienia zostalo i
Chce je spelnic, lecz wiem co przeszkadza mi
Jestem pewna, ze raz uda sie
Noc sie zbliza powieki zamyka juz
Sen przybliza swe mysli jak aniol stroz
Duzo pragne, przyjme skarge
Mozna zalic sie, plakac, przeklinac los
Krzykne glosno wbrew wszystkim, ze mam juz dosc
Pokaz wiare, pewnosc daje
Deszcz rozbarwi czern
Zaczyna nowy dzien
On rozpromieni usmiech, na ktory czekam
Placz juz znika w oddali
Oczy powiedza mi: Thank You
Chce ich poznac, przytulic, powiedziec "hej"
Czarna skore porownac do bialej swej
Poznac piekno innej planety
Kazdy z nas czytal slyszal i wie jak jest
Na okladkach smierc z bieda zamienia sie
I w pamieci szybko schodzi w cien
Deszcz rozbarwi czern
Zaczyna nowy dzien
On rozpromieni usmiech, na ktory czekam
Placz znika w oddali
Oczy powiedza mi: Thank You
Marzenia nie zmieniaj
Nie boj sie zmienic sie wielkim badz…
Deszcz rozbarwi czern
Zaczyna nowy dzien
On rozpromieni usmiech, na ktory czekam
Placz juz znika w oddali
Oczy powiedza mi: Thank You
Deszcz rozbarwi czern
Oczy powiedza mi: Thank You
1 | Bez Lez |
2 | Mels Me Vubec Rad |
3 | Krol To Ty |
4 | Juz Dorosnij! |
5 | Na Tom Zalezi |
6 | Wyrwij Sie |
7 | Uwierzyc |
8 | Nie Bedziesz Sam |
9 | Homeboy |
10 | Smej Se |