W kamieniu, krzewie i potoku
W zdzble trawy, w platku bialej lilii
Mieszkaja duchy naszych przodkow
Patrzace na nas w kazdej chwili
Ksztalt, barwa, zapach, spiew galazki
Przypominaja obowiazki
Wobec tych, co przed nami zyli.
W sposobie ulozenia szaty
W uklonie wedlug starych regul,
W tym, jak przyrzadza sie herbate
Jak sie szanuje kazdy szczegol
Wyraza sie nasz dlug wdziecznosci
Dla stwarzajacej nas przeszlosci
Od ktorej uciekamy w biegu...
Wreszcie wyborem umierania,
Gdy honorowe ostrze w dloniach
Smierc czyni przedluzeniem trwania
(Bo zycie przeciez - to agonia)
- Stwarzamy wode, kwiat i kamien
W ktorych na zawsze zamieszkamy
Wsrod tych, co beda zyli po nas.
| 1 | Pan Kmicic |
| 2 | Dzieci Hioba |
| 3 | Cromwell |
| 4 | Samosierra |
| 5 | O Zachowaniu Przy Stole |
| 6 | Aleksander Wat |
| 7 | Ambasadorowie |
| 8 | Krajobraz Po Uczcie |
| 9 | Mur |
| 10 | Sara |