Normalsi - Na Wschodniej Polnoc текст песни

Все тексты песен Normalsi

Na ulicy wschodniej polnoc.
Nietoperze leca w ciemnosc.
Kogo mina? Kogo wezma?
Kamienicom wszystko jedno.

Kilka lat tu rozrzuconych,
w nocnych barach i hotelach.
Kilka kobiet ksiezycowych,
pozegnanych przy niedzielach.

Mam czego chcialem, wolny lot przy blasku dnia.
Coz gdy wciaz slysze glos,co mnie w ciemnosc pcha?

Zanim noc mi drzwi otworzy,
stada ptakow fruna w sennosc.
Ile z nich do celu zdazy?
ile bialych szkwalow przejda?

Kiedys z nimi sie zabiore.
Szlakiem zgubnym, szlakiem ciemnym.
Jednym drogi odgadnione,
moja pelna przejsc tajemnych.

Mam czego chcialem, wolny lot przy blasku dnia.
Coz gdy wciaz slysze glos,co mnie w ciemnosc pcha?

...co mnie w ciemnosc pcha.

ДОБАВИТЬ ТЕКСТ В ЛИЧНЫЙ СПИСОК

Комментарии

Имя:
Сообщение:

Популярные тексты Normalsi

1 Nie Ta Historia
2 List Do Ojca
3 Wielki B
4 Komin
5 Ziemia
6 Soliloquium
7 Juda
8 Jeszcze Raz
9 Pijak
10 Mateusz Lewita