Normalsi - Wojna текст песни

Z gardel hymn, konskich kopyt takty
Po wsiach ludzie martwi, idzie Rzym
Szczeka miecz, lby spod przylbic charcza
Pan, kto zostal z tarcza - reszte siec
Bialy szkwal, obcych krzyzy maszty
Plona Piast baszty, jazdy cwal
Sasiad twoj pozar wojny wznieca
Drugi sasiad w plecy wbija noz
Wilczy zew, zab za zab, krew za krew
Dom za dom, lza za lze, ofiar ciag

Historia walka jest czlowieka
Z moca pogardy i nienawisci
Bladzimy w jej podziemnych rzekach
Do konca wierzac w przyszlosc

Ludzka rzecz, smierc przed laznia czeka
Gryzie, rwie sie, szczeka, kaze biec
Pieski swiat, trup sie sciele gesto
Gnat za czlowieczenstwo, szach i mat
Wilczy zew, zab za zab, krew za krew
Dom za dom, lza za lze, ofiar ciag

Historia walka jest czlowieka
Z moca pogardy i nienawisci
Zostawia tylko zdarzen echa
Poza tym zawsze zabiera wszystko

Historia kleska jest czlowieka
W walce z pogarda i nienawiscia
Giniemy w jej podziemnych rzekach
Do konca pragnac istniec