Szlas przede mna dzisiaj dlugo
O wiosniana o kochana
Blaskiem slonca wyzlacana
Przeplynelas jasna smuga
Ach i bylas w mojej mocy
I daleka cie widzialem
I bez leku wygladalem
Ksiezycowej przyjscia nocy
Zwiodla ciebie tajemnica
Chocbys wiecznie o niej snil
Nie odsloni swego lica
Ktore swiety woal skryl
Niech sie zadza twa umniejsza
Wejdz w mej duszy mroczny gmach
A zrozumiesz, ze piekniejsza
O pieszczonej w twoich snach
O widziana bezcielesnie
Przeplynelas jasna smuga
Czekam ciebie tesknie dlugo
Przyjdz na jawie tak ja we snie
Mam przeczucie i widzenie
Ze spelniaja sie me sny
O ksiezycu o wod tchnienie
Cale dobro toscie wy
Zwiodla ciebie tajemnica
Chocbys wiecznie o niej snil
Nie odsloni swego lica
Ktore swiety woal skryl
Niech sie zadza twa umniejsza
Wejdz w mej duszy mroczny gmach
A zrozumiesz, ze piekniejsza
O pieszczonej w twoich snach
Zasluchany w glos szepczacy
O czyms lepszym gnebi mnie
Mysli zludnej i mamiacej
Nie uwierze nawet w snie
Widze blady odblask cienia
Swiata w ktorym dotad zyl
Skros widzenia przywidzenia
Lepszych poteg wiekszych sil
Zwiodla ciebie tajemnica
Chocbys wiecznie o niej snil
Nie odsloni swego lica
Ktore swiety woal skryl
Niech sie zadza twa umniejsza
Wejdz w mej duszy mroczny gmach
A zrozumiesz, ze piekniejsza
O pieszczonej w twoich snach
| 1 | Gdziekolwiek |
| 2 | Ojczyzna |
| 3 | Kantata |
| 4 | W Pochodzie Dni I Nocy |
| 5 | Droga Za Widnokres |
| 6 | Nie Wiem O Trawie |
| 7 | Dziecinstwo Moje |
| 8 | Pod Ubogie Niebo |
| 9 | Cisza Oddechu Trawy |
| 10 | Na Skale Czarnej |